Ważna Informacja!!!

Witam, w tym wpisie chciałabym jedynie poinformować o czymś bardzo ważnym. Mianowicie notki na tym blogu nie będą pojawiały się przez jakiś czas regularnie, lecz randomowo... czyli kiedy będę miała ochotę i czas napisać nowy rozdział, wtedy napiszę i opublikuję. Dlaczego tak? Ponieważ pracuję nad czymś bardzo ważnym (szczególnie dla mnie ). A jaki to ma związek z tym blogiem? Otóż nie jestem w stanie pisać notek aby publikować je dwa razy w tygodniu i dodatkowo jeszcze zajmować się właśnie tym. Ponieważ pisanie notek na te dwa razy zajmuje mi większość wolnego czasu, który teraz chcę poświęcić na realizowanie nowego projektu. Tak więc myślę że wszyscy zrozumieli o co chodzi. Oczywiście gdy skończę ten projekt, wszystko na blogu wróci do normy. Notki znów pojawiać się będą regularnie... Ale jednak sądzę, że zajmie to więcej czasu niż przypuszczałam na początku. Piszę te informację dlatego, aby ludzie którzy lubią moje opowiadanie i czekają niecierpliwie na nowe notki nie martwiły się że stało się coś poważnego.  Ja żyję i mam się dobrze. Jedyny mój problem jest teraz powiązany właśnie z blogami. Ostatnio przez tego zaniedbałam wszystkie inne. Nie wiem czy dam radę prowadzić je wszystkie. Nie wiem czy któregoś nie usunę. Nawet jeśli chciałabym pisać na tamtych pozostałych notki randomowo, to by po prostu nie wypaliło, ponieważ cały wolny czas spędzam głównie na pisaniu notek tutaj. Gdy opublikuję jedną z nich, od razu muszę zaczynać drugą żeby zdążyć na czas. Może niektóre blogi opuszczę, lub usunę. Nie jestem tego jeszcze do końca pewna. Ale któryś z moich blogów na pewno odpadnie. 

Teraz jeszcze jedna informacja, całkiem spory kawał temu zaczęłam całkiem od nowa bloga o Teen Titans, został tam opublikowany tylko prolog a później już nie miałam czasu i ochoty na pisanie o Tytanach. Chcę tutaj ogłosić oficjalnie że wracam do pisania tamtej historii. Ale oczywiście dopiero po ukończeniu tego projektu o którym nie powiedziałam jeszcze ani słowa, no cóż... nie powiem o nim nic więcej tutaj, wszystkiego dowiecie się w swoim czasie. I jeszcze coś. Abym powróciła do pisania bloga o TT nakłonił mnie mój znajomy pod pseudonimem Dyziek. Nie wiem ile będzie czytelników tego bloga, bo coraz mniej osób interesuje się TT, ale ja i tak będę pisała, bo opłaca się pisać nawet dla jednego czytelnika. Mówcie na ten temat co chcecie, to jest moje zdanie i tyle.

Jeszcze coś w sprawie tego bloga, ostatnio dostałam pewną wiadomość na priv od osoby którą właściwie znam i to bardzo dobrze. To, co mi napisała było wręcz rozkazem. Najwyraźniej muszę pisać to samo zdanie kilka razy. Nie będę zdradzała szczegółów tej rozmowy bo nie chodzi tu o to, aby pogrążyć tą osobę. Wyrażę tu tylko moją odpowiedź na to, co mi napisała:   U mnie się nie zamawia, nie prowadzę bloga po to, żeby pisać do mnie i mówić co ma być dalej. To jest mój blog, będę pisała tu to, co chcę. Jeśli komuś się nie podoba, niech po prostu nie czyta, nie będę błagała o łaskę, wiem że pewne osoby zawsze pozostaną tutaj ze mną i cieszę się że mogę na nich liczyć. A jak komuś nie będzie coś pasowało w przyszłych notkach (a mam na nie zwariowane pomysły) to niech po prostu wyjdzie z bloga i nie pisze jakiś głupich komentarzy pod rozdziałem. Dziękuję, tyle miałam do powiedzenia, kończę na dzisiaj.