Informacje i regulamin bloga:

REGULAMIN!!!

1. Nie akceptuję wulgaryzmów w komentarzach, jeśli ktoś chciałby coś mi powiedzieć, podany jest numer Gadu-Gadu, oraz Gmail.

2. To samo sądzę o reklamowaniu się w komentarzach, poprzez wstawianie linków do swoich blogów lub innych stron (typu fora, serwisy, różnego rodzaju swoje konta [DeviantArt, YouTube] itp. ). Możesz robić to jedynie w wiadomościach prywatnych.

3. Jeśli już masz zamiar dodać komentarz, pisz na temat. Nie będę tolerowała tekstów, które mówią, że blog jest nudny i nie ma sensu go czytać. W takich sprawach dyskutować będę jedynie w wiadomościach prywatnych, ale na blogu ma panować spokój. Nie chcesz czytać, nie czytaj, proste, prawda?

4. Blog jest po to, aby czytać i ewentualnie komentować, a nie rządzić na nim, od tego jest autorka. Jeśli treść się nie podoba, wyłącz. Na pewno nie będzie akceptowane wymuszanie przygód, jakie bohaterowie tu przeżywają, jak i tego, kto będzie głównym bohaterem historii! O tym, ile razy ktoś będzie występował, i czy w ogóle będzie, decyduję ja!

Uwaga! Użytkownicy nie stosujący się do regulaminu będą od razu blokowani! Nie będę dawała ostrzeżeń, nie mam zamiaru bawić się z Wami w teksty " zapomniałam/em o tym" !

poniedziałek, 9 grudnia 2013

Mój powrót... ale czy tak wielki?

Witam wszystkich moich czytelników bardzo serdecznie! Oto przyszedł czas na mój wielki powrót! Tak... powracam na tego bloga, ale nie tak, jak niektórzy z was mogli myśleć. Owszem, będę kontynuować swoją historię, jednak w odrobinę inny sposób. Ogólnie rzecz biorąc będzie to kontynuacja po trochę dłuższym czasie, akcja odbywać się będzie w innym czasie, jednak będzie sporo nawiązań do poprzednich wydarzeń. Mam po prostu pomysł i chcę właśnie go wykorzystać. Możecie się również zastanawiać, co napadło mnie, aby wrócić na tego bloga, skoro tylu osobom mówiłam, że raczej tego nie zrobię. Otóż stało się tak, że gdy wpadłam na właśnie ten pomysł, postanowiłam wrócić do bloga i tutaj to wszystko wam przedstawić, moi kochani. Mimo tego, że skończyłam z tą historią jakiś czas temu nie oznacza, że straciłam ten zapał... nie, wciąż czuję to samo do moich ulubionych bohaterów z tej serii i mam zamiar opisywać w dalszym ciągu ich przygody. Mam nadzieję, że będzie wiele chętnych osób do powrotu, dalszego czytania i śledzenia moich postów. Notka pojawi się niebawem (przynajmniej tak sądzę i mam ogromną nadzieję, że tak właśnie będzie) . Mogłam nie wspomnieć o czymś przez moją niezbyt dobrą pamięć, ale jeśli macie jakieś pytania, śmiało zadawajcie je w komentarzach. Odpowiem z całą pewnością! Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie. Trzymajcie się, na razie.

4 komentarze:

  1. Super! to był i jest zajebisty blog. Wiadomość o tym że już nie będziesz pisać tego bloga mnie przybiła. Zaskoczyłaś mnie, nic nie wskazywało na to że go zakończysz. A kiedy wysłałaś mi link z tym adresem to mi szczęka opadła. Super ze będziesz go kontynuować.
    Kiedy GR był emitowany było niewiele blogów które tak naprawdę mi się podobały. A teraz już prawie ich nie ma. Nieważne, będę tu jakieś rozmyślanki robić.
    Czekam na kolejny rozdział.
    Życzę dużo weny.

    P.S. Postaram się w końcu przeczytać tego bloga o Lokim.

    Sztyletnica.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sorki, że nie pałam optymizmem, ale moja fascynacja tym serialem mocno przygasła i nie czuję tego co wcześniej. Po za tym osiągnęłam porażkę w tym zakresie. To już nie są stare dobre czasy kiedy wszystko szło w dobrym kierunku. Teraz trzeba naprawdę zapieprzać, także powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super! Sama biorę się za wzowienie bloga. Mimo iż moje (i prawdopodobnie - wszystkich czytelników) fazy na Generatora Rexa są już nikłe, cieszę się, że kolejna historia zostanie zakończona. A co z pamiętnikiem Piątej? XD Zresztą - nieważne. Wpadnę dziś wieczorem na GG, to pogadamy, ok?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo chętnie ;), mogę powiedzieć od razu tutaj. Pamiętnik Piątej nie wiem czy będę prowadzić dalej. Ogólnie chciałabym zmienić odrobinę tego bloga, aby wszystkich moich ulubionych postaci było po trochę, w ten sposób nie musiałabym mieć osobnych blogów bo byłoby dużo nawiązań do przeszłości, którą chciałam opisać właśnie na PP (tak przykładowo ). Wiem, że faza się kończy, ale ja nie wznawiam tego z powodu całego serialu, wznawiam to, ponieważ wciąż czuję pewien zapał do moich ulubionych, ukochanych postaci, których charakter i wiele innych rzeczy mogę zmieniać i kreować według własnych upodobań. Nie jest to przecież napisane, że ten blog będzie w 100% na podstawie serialu...

      Usuń